Chociaż do sezonu koszenia trawników jeszcze dużo czasu, to już teraz warto zadbać o właściwy sprzęt.
Zakup nowej kosiarki jest dość dużą inwestycją i powinien być przemyślany tak, aby sprzęt służył latami. Możemy wybierać między urządzeniami spalinowymi i elektrycznymi. Każde z nich ma swoje zalety. Warto się więc im dobrze przyjrzeć.
Tak postawione pytanie powinno rozpoczynać proces wyboru kosiarki do przydomowego użytku. To właśnie potrzeby, które posiadamy, mają największy wpływ na wybór segmentu na rynku kosiarek, w ramach którego zechcemy wybrać upragniony przez nas model.
To podstawowa wielkość, którą koniecznie powinno się uwzględnić przy wyborze sprzętu przeznaczonego do koszenia trawy. Bardzo ważnymi aspektami są szerokość robocza koszenia i sposób zasilania. Dla przykładu:
Liczy się też to, z czym będzie musiała poradzić sobie nasza kosiarka. Sprzęt o delikatnej budowie i małej mocy może źle funkcjonować i szybko zużyć się tam, gdzie grunt nie został dokładnie zniwelowany. Utrudnieniem w korzystaniu z kosiarek elektrycznych bywają liczne nasadzenia na działce, w które wplątuje się kabel. W takich sytuacjach lepiej spisze się sprzęt zasilany silnikiem spalinowym.
Chęć posiadania bardzo niskiego trawnika, który będziemy często kosić, powinna nas skłaniać do zakupu kosiarki bębnowej. Rzadkie koszenie wymaga użycia kosiarki rotacyjnej o średniej mocy. Jeśli zaś dodatkowo trawa jest często bardzo wysoka, powinno się kupić sprzęt o zwiększonej mocy (4 KM) i wyrzucie bocznym. Dzięki temu kosiarka nie będzie się zapychała podczas pracy.
Zwłaszcza starsze modele o dużej mocy potrafiły być bardzo głośne i w związku z tym uciążliwe. Najcichszym rozwiązaniem są oczywiście kosiarki ręczne, ale te trzeba napędzać siłą własnych mięśni. Na zbyt dużą głośność pracy nie są też narażeni inwestorzy, którzy postawili na kosiarki elektryczne – najgorzej pod tym względem przedstawia się sprzęt spalinowy. Najcichsze hałasują na poziomie 94 dB. Gdy chcemy sobie tego zaoszczędzić, powinniśmy zainwestować w modele wyposażone w systemy ograniczające emisję szkodliwych dźwięków (cicha obudowa z tworzywa, cichy układ tnący).
Zarówno kosiarka elektryczna, jak i spalinowa charakteryzują się nieco innymi parametrami, na które trzeba zwracać przy wyborze. Istotnym czynnikiem ograniczającym nasze możliwości zakupu jest też oczywiście cena.
Do małych trawników poleca się urządzenia o najsłabszych silnikach z mocą do 1000 W. Praca na dużej powierzchni wymaga zaopatrzenia się w model z jednostką nawet dwukrotnie silniejszą. Najbardziej odporna obudowa będzie wykonana ze stali zabezpieczonej przed pojawieniem się korozji – na rynku znajdziemy jednak też kosiarki obudowane tworzywem sztucznym. Warto kupić urządzenie umożliwiające duży zakres regulacji koszenia.
W przypadku pracy na trudnym terenie poleca się silnik dwusuwowy. Przy typowym użytkowaniu wystarczy jednostka czterosuwowa. Jest ona również mniej szkodliwa dla środowiska. Poleca się te o mocy od 4 do 6 KM. Niewielkie trawniki skosimy już przy pomocy urządzenia o szerokości koszenia do 50 cm. Także tutaj w cenie jest solidna obudowa, duży zakres regulacji, ale i możliwość rozdrabniania trawy czy pojemny kosz.
Fot. Alexas_Fotos/Pixabay